Pimpek uśmiechnięty – brelok mops z druku 3d to definicja stoickiego podejścia do życia zamknięta w małej formie.

Nie szczeka na kuriera, nie gubi sierści i zawsze wygląda, jakby właśnie usłyszał wyśmienity żart (albo zobaczył ciastko). Jego zadanie jest proste: pilnować Twoich kluczy z powagą godną arystokraty i uśmiechem, który rozbraja nawet w najbardziej pochmurny poniedziałek.

Solidny, konkretny w dotyku i pełen charakteru – to taki typ kompana, który bez słów poprawia humor, gdy tylko sięgniesz do kieszeni.

Idealny dowód na to, że nawet najmniejszy gadżet może mieć wielką osobowość.

Charakterystyczny pyszczek z mnóstwem uroczych fałdek został odwzorowany z dbałością o detale.

Szeroki uśmiech sprawia, że mops wygląda na wiecznie zadowolonego z życia, a jego proporcje są idealnie wyważone między realizmem a komiksowym stylem.

Klasyczna beżowa kolorystyka z czarnymi akcentami na uszach i pyszczku oddaje naturalny urok rasy.

Lekko matowa faktura druku 3D sprawia, że Pimpek pewnie leży w dłoni i nie ślizga się, co przy szukaniu kluczy w pośpiechu jest zaletą nie do przecenienia.

To must-have dla każdego, kto uważa, że mopsy to nie rasa, a stan umysłu.

• dla absolutnych fanów tej rasy (i wszystkich psiarzy),
• dla osób, które chcą, by ich klucze były łatwe do wyłowienia z czeluści torby,
• dla kolekcjonerów nietuzinkowych gadżetów z humorem,
• dla każdego, kto potrzebuje małego „poprawiacza nastroju” zawsze pod ręką.

Jeśli Twoje serce bije szybciej na widok spłaszczonego noska, ten brelok jest dla Ciebie.

Pimpek jest twardym zawodnikiem, ale jak każdy mops, nie przepada za ekstremalnym upałem.

Unikaj zostawiania go w pełnym słońcu (np. na desce rozdzielczej w aucie) – materiał PLA mięknie w temperaturach powyżej 50°C.

Wystarczy przetrzeć go wilgotną szmatką, by znów lśnił (choć matowo) pełnym blaskiem. Zero skomplikowanych zabiegów SPA.

To nie jest kolejny bezimienny kawałek plastiku. To mała forma, która łączy w sobie design z przymrużeniem oka i funkcjonalność.

Sprawia, że wyciąganie kluczy przestaje być mechaniczną czynnością, a staje się momentem na mimowolny uśmiech.

Pimpek po prostu robi dzień – a to funkcja bezcenna.